Od razu mówię, że Kimiyama nie jest to tytuł żadnej mangi czy anime.
Kimiyama to moja własna opowieść, którą piszę, pierwszy raz piszę coś takiego ale pierwszego działu możecie spodziewać się w ten weekend jak na razie opisze opis postaci.
Nanjia Kimiyama - Dziewczyna o szczupłej sylwetce o średnim wzroście.
Ubiera się w stylu Pastel Goth. Nanjii ma długie białe włosy, często nosi warkoczę i opaskę na włosy, ma zielone oczy oraz bladą cerę nie kiedy nazywali ją Elfem bo wyglądem takowego przypomina.
Z charakteru jest silną osobą psychicznie jak i fizycznie,wspierająca, miła i kochana ale nie zawsze jest taka idealna, gdy ktoś na prawdę ją zdenerwuje wychodzi z równowagi i wpada w histerię. Zawszę martwi się o brata i chce mu dotrzymywać ciągle kroku, ponieważ boi się, że znowu coś nabroi lub wyrządzi sobie krzywdę.
Josuke Kimiyama - Masochista z ciężkimi chorobami psychicznymi, przyłapany na kilku próbach samobójczych. Chłopiec jest wysoki i szczupły, bardzo szczupły. Josuke preferuje styl gotycki, najlepiej czuje się w kolorze czarnym. Zawsze intensywnie maluje oczy czarną kredką, włosy ma w kolorze czarnym często zasłaniają jego twarz.
Lubi grać z siostrą w Shogi. Wprost jest uzależniony od Nanjii, bez niej nie mógłby żyć to jedyna osoba, która daje mu słowa otuchy i jego wspiera w trudnych sytuacjach. Z charakteru jest słabym psychicznie chłopcem, wstydliwym i wrażliwym.
Ogólny opis: Nanji i Josuke Kimiyama pochodzą z ubogiej rodziny w której na poziomie dziennym jest przemoc i kłótnie. Ich ojciec kilkakrotnie zatrzymywany na nie legalny handel narkotyków już odsiadywał swoją karę w więzieniu mimo to robi to dalej i jest ścigany przez policję. Bezmyślnie pod wpływem narkotyków oraz alkoholu stosuje przemoc wobec Nanjii i Josuke oraz jego żony.
Matka dzieci jest tak samo groźna jak ojciec, kiedyś była inna i zawsze stawała obronie dzieci oraz pomagała im z całych sił ,ale wciągnęła się w nałóg, nie potrafi przeżyć przez alkoholu oraz narkotyków.
Aktualnie mieszkają w małej wsi i ciągle zmieniają miejsce zamieszkania z wiadomych powodów.
Do następnej :) /Zuzia
No masz korektę i się ciesz i już mi nie pisz takich złych rzeczy :P
Korekta:Maciej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz